Wakacje kredytowe zgodnie z ustawą mają pomóc osobom, które zaciągnęły kredyt hipoteczny w złotych na własne potrzeby mieszkaniowe w jego spłacie. Szczególnie teraz, w dobie wysokich stóp procentowych. Jeśli nie złożyłeś, lub nie złożyłaś wniosku do banku, warto poważnie taką opcję rozważyć.
Wakacje kredytowe – jak działają
Wakacje kredytowe to nic innego jak ulga w spłacie kredytu, przy bardzo wysokich stopach kredytowych. Dużo wyższych, niż obowiązywały jeszcze rok temu. Tak naprawdę mówimy o przerwie (lub bardziej odroczeniu) spłaty ośmiu rat w latach 2022-2023. Nie jest jednak tak, że ten obowiązek zostanie z nas zdjęty. Brakujące raty zapłacimy na koniec. Czyli zakładając, że umówiliśmy się z bankiem, że ostatnia rata kredytu zostanie zapłacona w styczniu 2030 r., to po skorzystaniu z wakacji okres spłaty wydłuży nam się do września 2030 roku. Chyba że… poniżej mamy kilka pomysłów!
Terminy wakacji kredytowych 2022
W 2022 roku z uwagi na termin wejścia ustawy, z wakacji kredytowych można skorzystać dwa razy w trzecim i dwa razy w czwartym kwartale. III kwartał to sierpień i wrzesień. W przypadku IV kwartału sami wybieramy, w których miesiącach robimy sobie przerwę. Wybór należy do nas.
Terminy wakacji kredytowych 2023
W roku 2023 również możemy czterokrotnie skorzystać z wakacji kredytowych, ale już według innego klucza. W tym przypadku mówimy o jednym miesiącu ulgi w każdym kwartale. Czyli może być to na przykład: styczeń, kwiecień, lipiec i październik.
Zmienna stopa procentowa
Jak zauważa nasz rozmówca z 31. odcinka Ambasady Budownictwa TV, ekspert kredytowy, Karol Wołczyński, wielu kredytobiorców ma dziś poważny problem. „Większość kredytów hipotecznych w Polsce opiera się na zmiennym oprocentowaniu. Raty dużej części kredytów, np. udzielanych w ubiegłym roku wzrosły nawet dwukrotnie. Dla wielu gospodarstw domowych stanowi to ogromny problem” – mówi. Chodzi więc o to, by osoby, które mają problem ze spłatą, mogły złapać oddech i poradzić sobie z problemem.
Czy warto zrobić sobie przerwę w kredycie?
Karol Wołczyński ocenia, że każdy, kto może, powinien skorzystać z wakacji kredytowych. Nawet jeśli mimo podwyżek nie ma problemy ze spłatą kredytu. Warto jednak przyjąć przy tym jedną podstawową zasadę. „Zaoszczędzonych w ten sposób środków nie powinniśmy przejeść, wydać, z tego względu, że nie wiemy, jak te raty będą kształtowały się w przyszłym roku i warto stworzyć sobie poduszkę finansową. Natomiast jeśli nie będzie tak źle, zawsze tę kwotę możemy przeznaczyć na nadpłatę kredytu, jednocześnie zmniejszając sobie kapitał i odsetki, które pozostaną nam do spłaty” – radzi nasz ekspert.
Więcej informacji na temat wakacji kredytowych oraz sprytne porady na temat racjonalnego wykorzystania odłożonych dzięki nim pieniędzy znajdziecie w 31. odcinku Ambasady Budownictwa TV. Zachęcamy do oglądania